Jesień i zima jest to okres, gdzie coraz trudniej zdobyć świeże warzywa. W poszukiwaniu witamin pomogą nam mikrolistki (microgreens) oraz kiełki, które bez większego problemu możemy samodzielnie uprawiać w naszym domu na parapecie okna. Mikrolistki to wyrastające po kilku dniach młode rośliny z zielonymi listkami. Listki są kopalnią witamin, przeciwutleniaczy i makroelementów, takich jak żelazo, potas oraz kwas foliowy. Ich uprawa jest prosta i szybka. Nasiona ulubionych ziół i warzyw wysiewamy do pojemników z podkładem np. ziemią i stawiamy w jasnym miejscu. Możemy użyć doniczek lub innych pojemników np. po jogurtach. Podłoże spryskujemy wodą, aby było wilgotne. Już po kilku dniach będzie widoczny efekt naszej pracy, a po ok tygodniu możemy już ścinać zielone rośliny i używać ich na kanapki i do sałatek. Mikrolistki mają bardzo intensywny smak danej rośliny. Osobiście polecam nasiona na mikrolistki jarmużu, rukoli, słonecznika i mizuny.
Nasiona na kiełki uprawia się trochę inaczej. Potrzebny do tego jest kiełkownik, na który wysypujemy nasiona na kiełki ulubionych roślin. Możemy jednocześnie uprawiać na trzech poziomach kiełkownika trzy różne odmiany kiełków roślin. Nasiona muszą być przepłukiwane czystą wodą dwa razy dziennie. Po około tygodniu mamy zdrowe i smaczne kiełki wychodowana samodzielnie. Polecam nasze nowości kozieradkę, portulakę warzywną, soczewicę, burak ćwikłowy.
Uprawa mikrolistków (microgreens) i kiełków oprócz walorów smakowych i zdrowotnych może być znakomitą nauką i zabawą dla naszych pociech. Może odkryją w sobie duszę małego ogrodnika. Życzę udanych upraw i poszukiwania nowych smaków. Zapraszam na zakupy Irena Kędzierska.
